Uniatowski i jego nieprzeciętny talent muzyczny
Sławomir Uniatowski, znany szerzej po prostu jako Sławek, z każdym dniem zyskuje coraz większe grono oddanych fanów. Szczególnie kobiety niczym magnes przyciąga jego uroda. Jednak nie zawsze bywało tak, że prezentował się on jako elegancki i dostojny artysta.
Analizując jego zdjęcia sprzed lat, trudno uwierzyć, że to ta sama osoba. Co stało się przyczyną tak wielkiej zmiany w wyglądzie i stylu artysty?
Już od najmłodszych lat młody Uniatowski przejawiał ogromny talent muzyczny. W wieku pięciu lat samodzielnie uczył się grać na pianinie, a jako nastolatek tworzył swoją muzykę – komponował melodie i pisał do nich teksty. Znajomi wspominają, że Sławek był wprost zanurzony w muzyce.
Jak wspomina Tomasz Organek, Sławek był taki, że wszędzie, gdzie byli ludzie i stało pianino, tam on grał i śpiewał. inny artysta, Patricia Kazadi, śmieje się przy tym dodając: Mówili, że nie da się go zatrzymać, bo on cały czas gra i śpiewa. Po co ludzie mają płacić za jego koncert, skoro on wszędzie, gdzie jest pianino, gra i śpiewa do białego rana.
Kariera artysty i wielka przemiana
Na przestrzeni lat Sławek Uniatowski przeszedł ogromną metamorfozę. Zmienił swój wygląd i styl, co wpłynęło na jego karierę artystyczną. Przez wiele lat wykonywał covery w różnych klubach i współpracował z największymi gwiazdami polskiej sceny muzycznej.
Jednak najważniejszy zwrot nastąpił w 2018 roku, kiedy to wydał swoją pierwszą solową płytę i ogłosił, że teraz będzie robił wszystko na swoich warunkach.
Jako dziecko podpisałem kontrakt, który wynosił właśnie 10 lat. Po upływie tego czasu został rozwiązany za porozumieniem stron. Teraz jestem tu, gdzie jestem i przez ostatnie trzy lata robię wszystko na swoich warunkach. Nikt nie mówi mi, jaką muzykę mam grać – wyznał Uniatowski w programie telewizyjnym Uwaga!.
Ta zmiana była również widoczna w jego wyglądzie. Początkowo, jak mówią jego znajomi, był postrzegany raczej jako chuligan i osobnik nieprzewidywalny.
Przeobrażenie w eleganta
Grzegorz Turnau, popularny piosenkarz, wspomina, jak Uniatowski przybył na próbę po spędzonej cała noc na mieście: Na początku braliśmy go za chuligana. Śpiewał fantastycznie. Trudno było tego nie zauważyć, ale jego brawurowe wykonanie Tanga było brawurowe, bo był w tym naturalny. Był nocnym ptakiem, a nie entuzjastą fitnessu.
Ale później, Uniatowski postawił na elegancję i zaczął dbać o swoją sylwetkę. Garnitur świetnie prezentuje się na dobrze zbudowanym ciele – przyznaje artysta. Turnau komentuje: Troska o ciało powinna iść w parze z troską o psychikę. U Sławka to idzie w parze. Przez te 12 lat zmienił się harmonijnie razem ze swoim ego.
Organek, ze śmiechem, podsumowuje: Rozumiem, dlaczego teraz Sławka otaczają tłumy fanki. Jest bardzo przystojnym mężczyzną.
Chcesz dowiedzieć się więcej o Sławku Uniatowskim?
Tutaj znajdziesz więcej informacji na jego temat.